Dwa lata- Rubik

22 czerwca Rubik skończył dwa lata, jednocześnie uświadamiając mi, że ten czas leci zdecydowanie za szybko! W tym poście chciałabym krótko napisać czego mu życzę i jednocześnie podzielić się refleksjami! :)

Może na początku zajmę się życzeniami :)
Rubik! Życzę Ci jeszcze więcej spacerów i wspólnych wyjazdów na wakacje. Więcej wspólnie spędzonego czasu na gonieniu się po ogródku.
Życzę Ci żebyś był silnym pieskiem, nie bał się niczego.
Dużo zdrowia. Dla nas po ukąszeniu żmii jest ono bardzo ważne.
Więcej jedzenia oczywiście! Kocham Cię piesku.


Rubik po raz kolejny potwierdził to, co wiele razy próbowałam ludziom wytłumaczyć- wiek psa się nie liczy! To, że pies nie ma już roku czy paru miesięcy nie znaczy, że nie może nauczyć się nowych rzeczy. Zmiana pozycji była naszym przekleństwem! Całkiem niedawno poradziliśmy sobie i zmiany są piękne, nie ma już też warczenia podczas przechodzenia z siadu do "leżeć". Jestem z niego bardzo dumna.

Nadal też walczymy z szczekaniem na wszystkich przechodniów podczas spaceru. Jest już naprawdę coraz lepiej, ale do ideału brakuje nam bardzo dużo. Wierzę jednak, że w końcu nam się uda i spacery będą jeszcze przyjemniejsze!

Choroba lokomocyjna- w tym również widzę spory postęp, pisałam już o tym na blogu. Jestem bardzo dumna, bo pamiętam jeszcze kiedy droga do weterynarza była ogromną męczarnią.

Znowu jednak mam wrażenie, że zrobiliśmy za mało w tak długim czasie. Mogliśmy przez ten czas osiągnąć naprawdę sporo, tymczasem czuję niedosyt. Mam nadzieję, że przez kolejny rok uda nam się zrobić dużo, dużo więcej. Już przez same wakacje bierzemy udział w wyzwaniu Piesologii i mam nadzieję, że dużo tym wniesiemy do treningów, spacerów itd.

Zarazem 22 czerwca minął także rok i pięć miesięcy odkąd Rubik jest członkiem mojej rodziny.
Ten czas naprawdę leci za szybko.

Pozdrawiamy!

Karolina&Arbi&Rubik&Ami